We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Grawitacja

by Lód 9

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      15 PLN  or more

     

  • Compact Disc (CD) + Digital Album

    Includes unlimited streaming of Grawitacja via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ships out within 7 days

      25 PLN or more 

     

1.
2.
3.
zacząłeś istnieć podwójnie tu i wszędzie przepełniony mięsem oddanym biednym dzieciom to cudowne się tak stoczyć w ten bezdenny kosmos w którym ktoś wykrzyczał twoje imię przez przypadek patrzysz na siebie jak na obcą osobę zamknięty w dawno zużytym kokonie o mój boże przecież znam cię to już piąte dziecko resztką sił odwracasz wzrok i widzisz własny strach matka cię wywiozła z delikatną pomocą a tak chciałeś w końcu zaimponować jej czymkolwiek od początku to był kurs tylko w jedną stronę także szkoda trochę że ktoś musiał na to patrzeć po tygodniu ludzkie mięso przestało ci smakować po wstydzie nawet łzy nie uroniłeś po zapachu poznałeś że znowu ona przyszła potem będzie lepiej w sensie kiedyś znaczy nie wiem może potem a gdy już w końcu zamkniesz oczy co tak dużo cię kosztuje i zrozumiesz że wolność i samotność to to samo że z tego cudownego miejsca nie ma ucieczki to kto wtedy będzie obok? oprócz wszystkich oczywiście i przyjdę nadciągnę pochłonę cię w całości zużyję jak na wpół martwe zwierzę moje imię wpełznie z powrotem w twoje usta i nareszcie powstanę
4.
Evelyn 08:30
tak cicho tak spokojnie śpisz na dachu zniszczonego auta nikt nie chce cię zbudzić żebyś nie odpłynęła jeszcze dalej zazdroszczę ci zazdroszczę choć tragedią podszyty twój uśmiech zazdroszczę ci zazdroszczę piękny musiał być lot ku wolności płynna dusza wreszcie wyzwolona z ciężaru życia nie do udźwignięcia pełna ciszy w końcu odzyskanej przyjęłaś słońce w otwarte ramiona powiedz mi powiedz co szeptał wiatr po drodze gdy wyrywał twą zamkniętą duszę powiedz mi powiedz jak daleko do ziemi siegają boże ręce
5.
Ucieczka 06:14
duszę się duszę się duszę się duszę się duszę się a w środku wszystko wrzeszczy a w środku wszystko wrzeszczy czas mnie goni zaciska pętlę wciąż a ja uciekam choć nie wiem już dokąd gniotę się i cisnę we własnej powłoce biegając w kółko i w kółko i w kółko uciekam i wracam uciekam i wracam ktoś trzyma ten stryczek może nawet ja z siebie nie ucieknę zawsze się dogonię ugrzęzłem jak w bagnie powoli się dusząc ktoś wyciąga rękę, może chce mi pomóc środkowym palcem przybijam mu piątkę
6.
Pytasz 09:53
patrzysz pytasz się troszczysz się drążysz drążysz drążysz sprawdzasz szukasz się troszczysz się drążysz drążysz drążysz wciąż i wciąż kochasz kochasz to co zostało
7.
Aokigahara 07:23
przejdź się ze mną na spacer po lesie gdzie każdy znajdzie dla siebie kąt a każdy kierunek to droga na skróty a choć jest was tak wielu to każdy jest sam za plecami zostały porażki i błędy daj odpocząć stopom zmęczonym odwieś duszę ciężką na pobliską gałąź co ma wisieć i tak nie utonie a gdyby ktoś pytał to jesteś u siebie nie da się zgubić na koniec podróży w objęciach starszych niż życie na ziemi wtulony ciasno w sękate ramiona
8.
9.
nienawidzę grawitacji

credits

released November 2, 2019

Music: Maciej Klich, Lód 9
Lyrics: Maciej Klich
Recording, mixing, mastering: Michał Paduch
Art: Aleksandra Simińska

license

all rights reserved

tags

about

Lód 9 Silesian Voivodeship, Poland

contact / help

Contact Lód 9

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Lód 9, you may also like: